Już dawno nie widzieliśmy ani siebie, ani naszych maszyn, a gdzieniegdzie coś ciekawego przybyło ;) W tak zwanym międzyczasie doszło także do wyboru nowego zarządu Klubu, jak i krystalizacji kilku koncepcji jego dalszej działalności...
Moi mili,
Jak większość z Was zapewne już wie, 16 września rozpoczynamy IX Ogólnopolski Zlot Klubu ROVERki.pl. Drugie podejście do tegorocznego zlotu ma wszelkie szanse by okazać się jednym z najbardziej owocnych w dotychczasowej historii naszego Klubu. Dlaczego tak sądzę - i dlaczego warto przyjechać?
Po pierwsze - już dawno nie widzieliśmy ani siebie, ani naszych maszyn, a gdzieniegdzie coś ciekawego przybyło ;) W tak zwanym międzyczasie doszło także do wyboru nowego zarządu Klubu, jak i krystalizacji kilku koncepcji jego dalszej działalności. To nasz wspólny Klub - porozmawiajmy o tym, jak chcemy, aby wyglądał. Zresztą zawsze warto rozmawiać, porównywać, pokazywać i podglądać, wymieniać doświadczenia, adresy i patenty... a także kupony rabatowe do Roverkowych serwisów, których nie powinno zabraknąć. ;)
Po drugie - Goni i Tomiemu udało się zarezerwować bardzo atrakcyjne miejsce. Ładnie położony i nieźle wyposażony ośrodek pomieści nas wszystkich (i nasze samochody - parkingów do woli!) zapewniając równocześnie stosunkowo kameralne klimaty. Wszystko jest praktycznie w jednym miejscu - nocleg obok wyżywienia (i wyszynku), a te obok miejsca spotkań - i parkingów. Wilgę, małą miejscowość wypoczynkową, mijał pewnie niemal każdy z nas - mało kto nie przebył choć raz drogi Warszawa - Puławy. Lokacja w centralnej Polsce (50 km od Warszawy) sprawia, że każdy z nas powinien mieć tak samo blisko, położenie przy szlaku tranzytowym - komfortowy jak na polskie warunki dojazd, a lekkie oddalenie Ośrodka od głównej drogi - tę tak pożądaną odrobinę ciszy i prywatności ;)
Po trzecie - znów dzięki wysiłkom Goni i Tomiego - za to wszystko zapłacimy mniej niż dotychczas. Koszt "pełnej opcji" (dwa noclegi) pobytu dla członka klubu oscyluje wokół 150 zł - oczywiście razem z wyżywieniem i wcale nie homeopatycznymi dawkami napojów! Istnieje możliwość dalszego jego zmniejszenia przez rezygnację z wybranych opcji (szczegółowa kalkulacja dostępna jest w formularzu rejestracyjnym). Właściciel Ośrodka zapewnia, że wokół będą już grzyby - gratis... ;)
W tej chwili tworzymy dokładny program, tak by zmieścić w nim jak najwięcej treści sygnalizowanych w "po pierwsze" w formie na tyle strawnej, by nie wywołać przesytu czy innych niebezpiecznych odruchów. Umieścimy go na stronie gdy tylko będzie dopięty na 120%.
Konkrety, które już znamy, podajemy poniżej:
Na dzień 10.09.2005 na zlot zapisanych było 17 samochodów (27 osób).
Jak się szczegółowo przedstawiają, oszacowane powyżej, koszty pobytu i wyżywienia?: - Śniadanie (sobota+niedziela) ? 20 zł - Obiad (sobota) - 18 zł - Kolacja (piątek) - 10 zł - Kolacja (sobota) przy ognisku i grillu (karkówka, kiełbasa, kaszanka, drób - udko lub skrzydełko, warzywa, pieczywo, dodatki oraz sok, woda mineralna, dwa kufle piwa) - 32 zł - Noclegi (piątek + sobota) - 58 zł (2x29) - Przerwy tzw. kawowe (sobota + niedziela) - owoce, ciasto, kawa i herbata, napoje) - 14 zł
To są ceny brutto dla członków Klubu. Nie-członkowie albo na miejscu stają się członkami i płaca składkę... albo dopłacają 40 zł wpisowego od samochodu.
Program IX zlotu Piątek, 16.09.2005 - Dzień I Przyjeżdżamy na miejsce zlotu - rozlokowywać się w pokojach będzie można nawet już od południa. Zapewne większość z nas pojawi się około godziny 18-19. Postarajmy się zdążyć przed 20, gdyż o tej porze zakończymy rejestrację (w tym dniu) i rozpoczniemy integrację ;) Sobota, 17.09.2005 - Dzień II 9:00 - 10:30 - śniadanie 10:30 - 11:00 - rejestracja uczestników, którzy przyjechali później niż w piątek do 20:00 11:00 - 11:30 - oficjalne otwarcie Zlotu, przedstawienie nowego zarządu Klubu, szczegółowy plan zlotu 11:30 - 14:30 - próby konkursowe o charakterze zręcznościowo - rozrywkowo - wiedzowym (warto zawczasu poznać możliwości - zwłaszcza zwinność - swojego Roverka i powtórzyć historię jego wytwórcy). "Próbujemy się" na parkingach bezpośrednio przy Ośrodku. 14:30 - 15:30 - obiad 15:30 - 17:00 - sjesta, czas maksymalnie wolny - można podziwiać i dotykać maszyny ;) 17:00 - 19:00 - ogłoszenie wyników prób, wręczenie nagród, sprawy klubowe, spotkanie płynnie przechodzące w... 19:00 - ... kolację przy grillu. Niedziela, 18.09.2005 - Dzień III Śniadanie - jak kto wstanie, ale postarajmy się je skończyć przed 10:30 10:30 - 11:30 - opuszczamy pokoje, wymeldowanie z hotelu 11:00 - wyruszamy na przejazd trasą widokową w okolice Kazimierza Dolnego nad Wisłą (około 80 km na południowy wschód od Wilgi). U celu napawamy się "pięknymi okolicznościami przyrody", robimy na ich tle pamiątkowe zdjęcia uczestników, a następnie... ok. godz. 13:00 - ... lunch (finansowany we własnym zakresie). ok. godz. 14:00 - po lunchu - rozwiązanie Zlotu.
Jak wygląda ośrodek? Dostępne są pokoje od 1 do 4 osobowych. Każdy z nich jest wyposażony w co najmniej umywalkę (to jest najtańsza opcja pobytu). Większość pokoi posiada łazienki. A dokładniej obejrzeć pokoje i sam ośrodek możecie w tej galerii.
Jak dojechać do Wilgi? Wilga to mała miejscowość na trasie Warszawa ? Puławy, oddalona o ok. 60 km na południowy wschód od Warszawy. Dojazd do niej jest możliwy praktycznie tylko z trzech kierunków:
1) Z Warszawy Wałem Miedzeszyńskim, który już poza granicami Warszawy oznaczony jest jako trasa nr 801. Jadąc z zachodniej części Polski można ominąć Warszawę, jadąc przez miejscowość Góra Kalwaria trasą nr 50 i po przejechaniu Wisły skręcając w prawo w w.w. trasę 801.
2) Z Puław wyjeżdżamy trasą nr 801 na Dęblin i jadąc dalej tą trasą dojedziemy do Wilgi. Odległość od Puław to ok. 60km
3) Z Garwolina (chyba najlepszy dojazd dla mieszkańców okolic Siedlec). Z Garwolina wyjeżdżamy trasą 76 (obok cmentarza, nowego kościoła i fabryki AVON). W Woli Rębkowskiej skręcamy w lewo jadąc cały czas w.w. drogą.
Jak trafić do ośrodka? Jadąc od Warszawy mijamy skrzyżowanie z trasą 76 na Garwolin (w lewo) i do miejscowości Wilga (w prawo). Na następnym skrzyżowaniu skręcamy w lewo, kierując się do ośrodków wypoczynkowych w Wildze. Jakiś kilometr, może dwa kilometry dalej obok "Baru u Aniołów" (bardzo fajne miejsce, w całości z drewna) skręcamy w lewo (drogowskaz na Żabieniec). Dalej jadąc drogą asfaltową traficie prościutko do Ośrodka LasWoda.
Jadąc z Garwolina, na skrzyżowaniu z trasą 801 skręcamy w lewo (na Puławy, Dęblin) i na następnym skrzyżowaniu również w lewo (do ośrodków wypoczynkowych w Wildze). Jakiś kilometr, może dwa kilometry dalej obok "Baru u Aniołów" (bardzo fajne miejsce w całości z drewna) skręcamy w lewo (drogowskaz na Żabieniec). Dalej jadąc drogą asfaltową traficie prościutko do Ośrodka LasWoda.
Jadąc z Puław skręcamy w prawo kierując się na ośrodki wypoczynkowe w Wildze. Następnie obok "Baru u Aniołów" (bardzo fajne miejsce w całości z drewna) skręcamy w prawo (drogowskaz na Żabieniec). Dalej jadąc drogą asfaltową traficie prościutko do Ośrodka LasWoda.
Zapraszamy!
Organizatorzy |