| |||||
Montaż halogenów przeciwmgielnych w Roverze 75 |
sobota, 27 listopada 2010 21:52 |
Jeśli chciałbyś zamontować halogeny przeciwmgielne w swoim R75 i nie wiesz jak się do tego zabrać, ten artykuł z pewnością Ci pomoże. Ponieważ banalna czynność, jaką jest doposażenie auta w halogeny przeciwmgielne napsuła mi nieco krwi, postanowiłem opisać swój problem i podać rozwiązanie, które udało mi się znaleźć. Moje auto w przeciwieństwie do większości samochodów z prywatnego importu nie było bezwypadkowe. Podczas naprawy w ramach rekompensaty otrzymało zderzak wyposażony w halogeny przeciwmgielne, których wcześniej nie miało. Halogeny robiły dotychczas za zaślepki, ale ponieważ nie lubię atrap, postanowiłem to zmienić.
Ponieważ instalacja elektryczna nie różni się zakupiłem brakujące podzespoły w postaci dwóch elementów:
2. Przełącznik świateł z włącznikiem halogenów przeciwmgielnych, który zamontowałem w miejsce starego z pojedynczym włącznikiem tylnego światła przeciwmgielnego:
Niestety instalacja wyżej wspomnianych elementów we właściwych miejscach pomimo właściwego działania zaowocowała nieprzyjemną niespodzianką. Po włączeniu zapłonu na wyświetlaczu w miejscu przebiegu dziennego pojawił się brzydki symbol: Zespolony przełącznik świateł jest dodatkowo wyposażony w moduł zapisujący przebieg auta. Jak udało mi się dowiedzieć, różnica większa niż 50km między zapisem w module świateł a zapisem w liczniku owocuje właśnie takim komunikatem na wyświetlaczu. Testbook niestety w tym przypadku jest bezużyteczny. Jedyna szansa to zakup włącznika fabrycznie nowego bez przebiegu, który można za pomocą testbooka zaprogramować.
W tej sytuacji wpadłem na karkołomny pomysł przełożenia części przełącznika z przyciskami. Pomysł okazał się prostszy niż się początkowo wydawał, a co ważniejsze - całkowicie skuteczny. Wyczepiłem panel przedni z mojego przełącznika bez halogenów przeciwmgielnych z zatrzasków od góry przełącznika, a następnie wypiąłem wtyczkę z panelu przedniego:
Analogiczny zabieg przeprowadziłem w zakupionym dodatkowo przełączniku, a następnie panel z kompletem przełączników podpiąłem i zamontowałem do mojego starego korpusu. Tak spreparowany przełącznik zamontowałem w aucie, co zaowocowało całkowicie poprawnymi wskazaniami wyświetlacza, jak i kompletem dostępnych świateł:
Wniosek jest taki, że pamięć zapisująca przebieg auta w przełączniku świateł znajduje się w części ze złączem do instalacji, a nie w panelu przednim i jest ponadto identyczna przy wszystkich wersjach przełącznika. Rzecz jasna nie gwarantuję, że metoda okaże się skuteczna w każdym przypadku. U mnie jednak sprawdziła się w 100%, czego też życzę wszystkim naśladowcom ;-). Pozdrawiam
Autor: robo |