| |||||
Poprawienie zasięgu w pilocie |
poniedziałek, 29 listopada 2010 19:26 |
Ostatnim razem przy pięknej deszczowej (czytaj ulewnej) pogodzie miałem problem z otwarciem samochodu z pilota. Sztuczka jest bardzo prosta, wystarczy dolutować kawałek drucika do płytki, czyli zrobić antenę.
Więc zaczynamy: 1. Pierwsze, co musimy zrobić, to dorwać kawałek cieniutkiego drucika lakierowanego (tzw drut nawojowy). Ja osobiście użyłem drucika o średnicy 0.3mm, bo taki miałem pod ręką. Ale na upartego można też użyć innego cieniutkiego drucika. Ma być po prostu w izolacji, aby przypadkiem nam czegoś nie dotknął. 2. Następnie rozbieramy naszego pilota (jest na zatrzaskach, wystarczy podważyć obudowę z boku) i wycinamy z kartki papieru kształt identyczny z kształtem płytki pilota.
4. Następnie wcześniej przygotowaną kartkę kładziemy na płytkę, tak aby przez wycięcie, które wcześniej zrobiliśmy wychodził nasz drucik. Jak widać drucik wystaje i dynda bezwładnie, więc dobrze zrobić z niego ładną spiralkę, aby mieścił się w obudowie.
5. Całość, czyli płytkę, papierek i zwinięty drucik wsadzamy najpierw do tylnej części obudowy i upewniając się, że wszystko jest ok, że drucik gdzieś z boku nie wystaje, składamy całego pilota, czyli zatykamy przednią częścią.
Autor: |